Status: 04/19/2025 22:28
Druga dywizja HSV opuściła duży krok w kierunku Bundesligi w sobotni wieczór. Pomimo prawie 90 minut dopłaty Hamburgers nie dostali 2: 2 (2: 1) w FC Schalke 04 i dali szansę na oderwanie się na szczycie 2. Dywizji.
Moussa Sylla złapał zwycięstwo na krótko przed końcem, kiedy strzelił gola za poświęcające się walce Schalke (81.). „Royal Blue” rozegrał liczebność po wczesnej czerwonej karcie przeciwko Kenanowi Karamanowi (trzecim) przez prawie całą grę.
Hamburgers po prostu nie zasłużył na sukces tego wieczoru. Jak w przypadku 2: 4 przeciwko Eintracht Braunschweig W poprzednim tygodniu nie oferowali też dobrego występu na Schalke. Emir Sahiti (41. i 45.) przeciwdziałał kierowaniu gospodarzami Rona Schallenberga (15.) z podwójnym uderzeniem na krótko przed przerwaniem. Ogólnie rzecz biorąc, zespół grał zbyt słaby na długich odległościach gry, tylko w fazach wiedzieli, jak wywierać gospodarzy pod presją stałą.
„Musimy wybrać grę znacznie wcześniej. Musimy postawić się na własnym nosie, którego nie wygraliśmy” – powiedział Ludovit Reis. A trener Merlin Polzin narzekał również, że „przegapiliśmy trzeci cel. Wynik nas rozczarował”.
HSV: Utracona szansa i Zoff w kręgu
Jak bardzo pozostała szansa, przynajmniej tymczasowo ustalona do siedmiu punktów z trzeciego miejsca, została szarpana na nerwy wkrótce po ostatnim gwizdku. Obowiązkowe koło zostało rozpuszczone po sporze między Jean-Luc Dhampé a Williamem Mikelbencisem.
1. FC Köln może dostać szczyt stołu przeciwko Münsterowi w niedzielę z „Czerwonych Pantów”. W następną niedzielę (27 kwietnia, 13.30, w następną niedzielę NDR Live Cents) z meczem u siebie przeciwko Karlsruher SC.
Więcej informacji
Karaman widzi Red, Schallenberg spotyka
Gra w Gelsenkirchen rozpoczęła się od huku w postaci zwolnienia: kapitan Schalke Karaman wspiął się na Jonasa Mefferta tak gwałtownie na kostce, że sędzia Harmer Osmers pokazał 31-letniego czerwieni (3.).
I trwało to w dużych ilościach: po długiej po przekątnej piłce Tobias Mohr wystartował dla sylli, która zawiodła z niewielkiej odległości od Daniela Heuera Fernandesa (8). Jednak siedem minut później 32-latek był bezsilny. Flank wolny Mohr z prawej strony, przedłużenie nagłówka Schallenberg – 1-0 dla S04.
Schalke początkowo znacznie lepsze niż HSV
Wytyczne gospodarzy były w pełni zasłużone, ponieważ były bardziej chwytliwe i trujące w pojedynkach i grę hamburgerów, które zawsze były z powodzeniem zakłócały. Zespół Polzin również działał zbyt wolno, aby zakłócić obronę Gelsenkirchener.
W 31. minucie Reis miał pierwszy poważny punkt „czerwonych spodni”. Wziął pół -wysoką piłkę po prawej w obszarze karnym, a jego strzał tuż obok lewego słupka. Jednak krótko goście mieli szczęście, że nie osiągnęli dwóch bramek po kolejnym standardzie: John Derry Murkin podszedł do niego z pięciu metrów.
Podwójny strajk Sahiti przynosi prowadzenie
Choć HSV grał w dużej części pierwszej sekcji, zakończył to podwójnym uderzeniem. Sahiti strzelił dwa razy w ciągu czterech minut. Pierwszy Dompé flankował z lewej w 41. minucie, Kosowa przebiegł na drugim słupku i kierował się. Nieco później prawie identyczny ruch, tylko że tym razem Ransford-yeboah Königsdörffer dał w mieszkaniu z lewej i musiał tylko wstawić Sahiti z prawą (45.). Dzięki szczęśliwej prowadzenia 2-1 poszliśmy na przerwę.
Z Kamen hamburger – Polzin zmienił się dwukrotnie, a Robert Glatzel i Adam Karabec dla Silvana Heftiego i Immanuela Pherai – początkowo byli znacznie lepsi. Reis (47.), Königsdörffer (48th), Karabec (51st) i Dompé (59.) mieli duże szanse na trzeci cel.
Fani HSV zapewniają przerwę gry, Sylla do wyrównania
W 62. minucie fani HSV przerwały przepływ gry swojej drużyny. Pirotechniki zostały wystrzelone z bloku gości. Osmers zatrzymał grę przez około pięć minut. W rezultacie hamburgery sprawdzili spotkanie, pozwolili piłce i przeciwnicy biegnie, ale presja na bramkę gospodarza, ale już nie nadążają.
Więc opuścili Schalke w grze. Początkowo S04 opracowało standardowe sytuacje wokół obszaru karnego – a następnie osiągnęła równowagę, ponieważ zbiorowy z kolektywu Hamburga: ani Sahiti, ani Mikelbrencik nie zapobiegają flanki po prawej stronie obrony, a następnie „królewski błękit” miał dwukrotnie suwerenność. Ostatecznie Sylla kierowała pod ostrym kątem (81.).
W końcowej fazie zespół Polzin pobiegł, ale ponad pół szansa Daniela Elfadli nie wyskoczyła (89.). Frustracja z tego powodu, ale przede wszystkim o nieudanym zwycięstwie, wypisanym w okręgu wkrótce po ostatnim gwizdku …
Dzień 30, 19 kwietnia 2025 20:30
Więcej informacji
