Przedstawiciele stanu Alaski odwiedzą w tym miesiącu Japonię wśród inwestorów sądowych w celu uzyskania projektu gazu ziemnego, który według prezydenta USA Donald Trump może pompować biliony dolarów do Stanów Zjednoczonych, ale japońskie firmy energetyczne pozostają sceptyczne wobec wykonalności projektu.
Urzędnicy z państwowej Alaska Gasline Development Corporation (AGDC) i partnera ds. Rozwoju Glenfarne Group odwiedzą „sojusznicze narody azjatyckie pod koniec marca, aby zaktualizować liderów branży na ekonomiczne i strategiczne zalety konkurencyjne Alaski LNG oraz omówić możliwości uczestnictwa”-powiedział rzecznik AGDC Tim Fitzpatrick.
Chcą przetransportować gaz ziemny na południe od odległego północnego na północ Alaski za pomocą 44 miliardów dolarów 1 300-kilometrowej rurociągu, który zostanie wysłany jako skroplony gaz ziemny (LNG) do Japonii, Korei Południowej i Tajwan. Gubernator Alaski Mike Dunleavy powiedział w zeszłym tygodniu, że eksport może rozpocząć się do 2030 r. Od projektu, który może dostarczyć około 3,5 miliarda stóp sześciennych (99,1 metrów sześciennych) gazu dziennie.