Niektóre z moich najbardziej ukochanych wspomnień z gier wideo grają w gry Yu-Gi-Oh jako ucznia szkoły średniej, jednocześnie rozumiejąc około 10% zasad. Próbowałem ponownie odwiedzić grę, gdy byłem starszy, ale znalazłem jej rozgrywkę, aby obrócić głowę i wyśrodkowałem się na kombinacji roztocza, które obraca głowę i kombinację. Podobało mi się Yu-Gi-oh, ponieważ mogłem grać w Magician Dark, a on wyglądał na bardzo chorego, a na jego karcie były duże liczby, ale Whippersnapper Yu-Gi-oh To, czego naprawdę potrzebuję, to gra wideo, w której mogę ożywić dni chwały w pokoju; Lub jeszcze lepiej, czternaście z nich.
Jeśli jesteś absurdalnym takim jak ja lub po prostu śmiesznym superfanem nostalgii, możesz również kopać Yu-Gi-Oh! Pierwsza kolekcja, współpraca między Konami i Dokumentalna gra wideo Cyfrowe zaćmienie. Obejmuje to początkową historię nalotów Yu-Gi-Oh! Trudno jest teraz sobie wyobrazić, ale był czas, kiedy Yu-Gi-Oh! Było to wszechobecne, jak Pokémon w komiksach i stołach kawiarni w szkole średniej, z wszystkimi dziećmi, które znają pojedynek i próbują zrozumieć dziwne kolce purpurowych włosów Yugi.
Na wysokości popularność ta uzyskała serię bezpośrednich cyfrowych adaptacji, a także RPG, a nawet gier planszowych, które akceptują koncepcję i działają z nią. Nie wszystkie gry oferowane na początku kolekcja jest rakietą, ale istnieją kilka najważniejszych wydarzeń, które nie były teraz dostępne od ponad dekady, a niektóre dostępne poza Japonią po raz pierwszy.
Być może najbardziej niezwykłą atrakcją jest wieczna dusza pojedyncza, symulator bitwy bezpośredniej do GBA, który wiernie dostosowuje zasady i pozwala stawić czoła wielu postaciom kontrolowanym przez Ani Ai poprzez zbieranie kart, jednocześnie gromadząc zwycięstwa. Najbardziej interesuje to powrót po udowodnieniu Smorgasbord of Games w ofercie, ale zafascynowały mnie także Dungeon Dice Monsters, dziwna gra planszowa obejmująca pule danych i 50 -stronicową instrukcję obsługi.
Trzeba przyznać, że kolekcja wygląda nieco na jakość, a wiele innych gier zyskuje mieszane przyjęcie w ciągu dnia i nie radzi sobie teraz lepiej, ale jest to ogromny kawałek Yu-Gi-Oh! prostszego czasu, który z pewnością znajdzie twoją niszy.
Jeśli chodzi o listę funkcji, jest solidny i dość standardowy, jeśli odtwarzałeś inne cyfrowe bufety zaćmienia retro. Istnieją konfigurowalne granice, kody, przewijanie czasu, oszczędzanie stanów, cyfrowa galeria z kilkoma starymi dziełami sztuki oraz mały zestaw filtrów ekranu wizualnego, jeśli chcesz udawać, że Twój Monitor OLED jest CRT wyświetlającym emulowaną wersję gry GBA na twoim komputerze. Jak retro!
Jest też utwór online, ale jak dotąd jest to tylko gra: yu-gi-oh! Pojedynek Monsters 4: Bitwa o wielkich pojedynków (jeśli jesteś ciekawy, ile razy słowo „pojedynek” pojawia się w tytułach tych gier, odpowiedź jest 10 razy). Ma to sens: nie chcesz podzielić tego, co prawdopodobnie będzie skromną bazą graczy na tuzin tytułów, a cyfrowe zaćmienie podzieliło się, że z czasem zostanie dodany do innych tytułów, ale jest to trochę rozczarowujące, że większość z tych gier ma tryb front -do -front i tylko jeden z nich można odtwarzać online. To sprawia, że lokalny tryb wieloosobowy jest izolowany, gdy się pojawia, co oznacza, że jeśli chcesz odtworzyć niektóre tryby starych gier, tak jak w tym czasie pracowaliby, będziesz musiał śledzić Game Boy.
Największą wadą w kolekcji jest po prostu to, że nie robi Yu-Gi-Oh! W swojej najlepszej grze wideo. Wskakuje to na wyjątkowe róże z 2001 r. I ogólnie gry konsoli domowej, a także ich braku korepetycji i mechaniki archaicznej, jest złą bramą do gry karcianej w porównaniu do linków pojedynków lub mistrzem pojedynków.
Kolekcja jest solidna, idzie dobrze i oferuje dokładnie to, co mówi w puszce. Jeśli motywujesz nostalgię lub po prostu chcesz zagrać odziedziczoną wersję gry karcianej ONLE przeciwko znajomym, możesz zrobić znacznie gorzej niż kolekcja wczesnych dni. Ale jeśli chcesz zagłębić się w rzeczy po raz pierwszy lub rzucić wiele doskonałych rpg z karty, lepiej będzie służyć gdzie indziej.