WASHINGTON – Sąd Najwyższy w środę poparł uprawnienia sędziego federalnego do nakazania administracji Trumpa zapłacenia 2 miliardów dolarów agencji amerykańskiej za międzynarodowe kontrahenta rozwoju, ale nie wymagał natychmiastowej płatności.
W ten sposób sąd w sprawie głosowania 5-4 odrzucił wniosek o awaryjne złożone przez Departament Sprawiedliwości po tym, jak sędzia okręgowy USA Amir Ali wydał serię orzeczeń domagających się rządowych funduszy do ponownego zamrażania, które prezydent Donald Trump wstrzymał zarządzenie wykonawcze.
Sąd opóźnił działanie w sprawie o tydzień. W międzyczasie kontrahenci nie zostali zapłaceni.
W Unsigned OrderSąd stwierdził, że termin Ali na natychmiastową płatność minął, a sprawa jest już kontynuowana w sądzie rejonowym, z kolejnymi orzeczeniami. Rozprawa zaplanowana jest na czwartek.
W związku z tym Ali „powinien wyjaśnić, jakie obowiązki musi wypełnić”, aby przestrzegać tymczasowego nakazu przekwalifikowania wydanego 13 lutego, powiedział sąd. Ali powinien rozważyć „wykonalność wszelkich terminów zgodności”, dodał sąd.
Czterech konserwatywnych sędziów nie zgadzało się z zaprzeczeniem wniosku, a sędzia Samuel Alito pisze, że Ali nie miał „niezaznaczonej mocy do zmuszenia rządu do wypłaty … 2 miliardy dolarów podatników”.
„Jestem oszołomiony” – dodał Alito.
Pozostałymi dysydentami byli sędziowie Clarence Thomas, Neil Gorsuch i Brett Kavanaugh.
Rząd powiedział, że nie jest w stanie przestrzegać zamówienia Ali na początku tego tygodnia, że płatności 2 miliardy dolarów zostaną dokonane w ostatnią środę wieczorem.
Konkretne projekty dotknięte zamrożeniem płatności obejmują instalację nowych stacji nawadniania i pompowania wody na Ukrainie; Ulepszenia wodne w Lagos w Nigerii; dostawa sprzętu medycznego w Wietnamie i Nepalu; oraz środki walki z malarią w Kenii, Ugandzie, Ghanie i Etiopii.
W międzyczasie administracja pracowała gorączkowo, aby przejrzeć wszystkie istniejące wydatki USAID. Stwierdzono, że ocena w środę, potwierdzając decyzję o zmniejszeniu tysięcy programów – większość działalności agencji – Warto do 60 miliardów dolarów.
Działania te mają również zostać zakwestionowane, ale nie były uwzględnione w Sądu Najwyższym.
Sędzia naczelny John Roberts wydał w zeszłym tygodniu pobyt administracyjnyUtrzymanie orzeczenia sędziego sądu niższej instancji, podczas gdy Sąd Najwyższy rozstrzygnął kolejne kroki.
Podstawowy proces został wniesiony przez organizacje non -profit i firmy, które otrzymują finansowanie USAID w celu świadczenia usług zagranicznych. Związki reprezentujące pracowników USAID złożyły własny pozew.
Po objęciu urzędu Trump i jego sojusznik Elon Musk podjęli agresywne działania w celu zmniejszenia rządu federalnego, a USAID jeden z głównych celów. W zeszły czwartek personel USAID, który stracił pracę wyczyszczając ich biurki w Waszyngtonie, biuro, podczas gdy kibice zgromadzili się na zewnątrz.
Ale działając tak nagle, rząd pozostawił kontrahentów z kieszeni do już zakończonej pracy, twierdził kontrahenci. Między innymi powiedzieli w procesie, że rząd nie zastosował prawidłowego kursu na podstawie ustawy o nazwie Ustawa o procedurze administracyjnej.
Ali pierwotnie wydał swoje tymczasowe nakaz krępowania, który zablokował część zarządzenia Trumpa wymagającego ponownej oceny pomocy zagranicznej. Sędzia orzekł, że na zarządzeniu nie można polegać jako powód do rozwiązania finansowania pomocy zagranicznej na całym świecie, chociaż nie uniemożliwiło to urzędnikom przeprowadzenia przeglądu sprawy.
Dwa tygodnie później Ali wydało nowe zamówienie, w którym rząd musi dokonać natychmiastowych płatności za określone ukończone umowy, co skłoniło administrację do odwołania.
Pełniący obowiązki adwokata Sarah Harris powiedziała Sądowi Najwyższemu w zgłoszeniu rządu, że „chociaż rząd jest zaangażowany w wypłacanie uzasadnionych roszczeń za prawidłowe zakończenie pracy”, Ali nie miał uprawnień do nakazania konkretnych płatności.
Powodowie stwierdzili, że pilne jest dokonywanie płatności, a wykonawcy byli zmuszeni do zwolnienia ludzi, a osoby pracujące w obcych krajach, w tym Ukrainę, Gruzję i Nigerię, potencjalnie obawiając się o ich bezpieczeństwo z powodu niezapłaconych rachunków.
W swoim złożeniu w Sądu Najwyższym prawnicy wykonawców powiedzieli, że jedna organizacja zwolniła 110 pracowników w zeszłym tygodniu w wyniku braku zapłaty, podczas gdy inni stoi w obliczu legalnej ekspozycji za brak odprawy.
Prawnicy stwierdzili, że Sąd Najwyższy nie miał jurysdykcji, aby zaangażować się na tak wczesnym etapie sporu. Argumentowali również, że administracja Trumpa od prawie dwóch tygodni „otwarcie oszukała” tymczasowe nakaz krępowania wydanego przez Ali.