Hamas opóźnia planowane uwolnienie następnej partii izraelskich zakładników, co może zagrozić wrażliwemu porozumieniu o zawarciu rozejmu w Gazie. Opóźnienie to, związane z rzekomymi naruszeniami zawartego rozejmu przez Izrael, budzi obawy o destabilizację wciąż trwającego, trzytygodniowego zawarcia rozejmu.
Co powiedział Donald Trump?
Prezydent Donald Trump zasugerował, że „piekło wybuchnie”, jeśli Hamas nie uwolni wszystkich izraelskich zakładników do soboty. Ostrzeżenie to zaostrza sytuację, a jego propozycja, by USA przejęły kontrolę nad Strefą Gazy, może zniweczyć dalsze etapy porozumienia rozejmowego.
Trump powiedział: „Jeśli nie uwolnią ich, piekło wybuchnie”. Dodał, że „wszystkie zakłady zostaną unieważnione”, podkreślając, że decyzja należy do Izraela, ale USA może podjąć odpowiednie kroki. W tym samym czasie Trump groził, że mógłby wstrzymać pomoc dla Jordanii i Egiptu, jeśli te nie przyjmą uchodźców z Gazy.
Dlaczego Hamas opóźnia uwolnienie zakładników?
Rzecznik Hamasu, Abu Obeida, wskazał na rzekome naruszenia rozejmu przez Izrael, takie jak opóźnienia w powrocie Palestyńczyków do północnej Gazy, blokowanie pomocy humanitarnej oraz ataki na cywilów. Hamas zadeklarował, że nie uwolni żadnych zakładników, dopóki Izrael „nie spełni swoich zobowiązań”. Izrael zaprzeczył tym oskarżeniom, jednak zmieniona postawa USA wydaje się kluczowa w decyzji Hamasu o wstrzymaniu wydania kolejnych zakładników.
Reakcja Izraela
Izrael zareagował na te doniesienia, ogłaszając gotowość do wznowienia intensywnych walk, jeśli do soboty nie nastąpią dalsze uwolnienia zakładników. Izraelskie władze spotkały się w celu omówienia negocjacji dotyczących drugiego etapu rozejmu. Izraelska armia podjęła również kroki w celu wzmocnienia sił w Gazie, przygotowując się na różne scenariusze.
Zawarcie porozumienia o rozejmie
Porozumienie o rozejmie miało obejmować wymianę izraelskich zakładników na palestyńskich więźniów, z planowanym kolejnym etapem wymiany w sobotę. Kolejne etapy miały prowadzić do całkowitego wycofania się Izraela z Gazy i zakończenia wojny. Jednak przedłużający się brak decyzji ze strony Izraela w sprawie drugiego etapu rozejmu wywołuje obawy, a dalsze działania są niepewne.
Co może się wydarzyć dalej?
Porozumienie rozejmowe pozostaje w zawieszeniu, a sytuacja w Gazie jest niestabilna. Jeśli nie dojdzie do uwolnienia zakładników zgodnie z planem, może to prowadzić do dalszego eskalowania konfliktu. Z kolei ewentualne interwencje ze strony USA i zmieniająca się polityka prezydenta Trumpa mogą dodać kolejnej warstwy napięcia w tej złożonej sytuacji.
