Główny trener Manchesteru United, Ruben Amorim, bronił swojego szeroko skrytykowanego napastnika Rasmusa Hojlunda, obwiniając duńską sukę punktacyjną z powodu braku służby ze strony swoich kolegów z drużyny.
Hojlund nie strzelił ani jednego gola w ostatnich 16 występach we wszystkich konkursach dla United. W bardziej niepokojącym rozwoju Danii International nie zarejestrował szansy w siedmiu z tych pustych meczów.
Amorim stara się podkreślić, że ten brak klinicznej przewagi jest złemu złem. W tym sezonie United strzelił tylko 30 bramek w lidze – tylko cztery kluby mają niższe konta. „Myślę, że to jasne”, westchnął szef Red Devils w tym tygodniu, „my, jako zespół, nie pomagamy Rasmusowi. Nie stwarzamy wielu szans. Brakuje nam zagrożenia i możesz poczuć to w grach.
„Czasami jesteśmy w ostatniej trzeciej, ale nie czujesz, że jesteśmy bardzo niebezpieczną drużyną i czujemy to, gdy bronimy nisko, a czasem przeciwnik nie boi się przejść. Mam też to uczucie jako trenera Nie pomagamy atakującym.
„Myślę, że Rasmus ma duży potencjał. Jeśli poprawimy sposób, w jaki gramy w grę, będzie miał więcej okazji do zdobycia gola. Przyjechał tutaj bardzo młody, a kiedy jesteś młody, aby być numerem 9 i grał cały czas, czasem to jest trudny.
Hojlund strzelił tylko dwa gole w pierwszej lidze w tym sezonie. 22 -letni -Cold zgromadził dziesięć w swojej debiutanckiej kampanii Premier League po przeprowadzce na Old Trafford o kwotę, która może wzrosnąć do 72 milionów funtów. Ta rozczarowująca forma doprowadziła do plotek, że niektórzy członkowie zespołu technicznego United „tracą cierpliwość” w swoim numerze 9. Amorim nie podziela tej wizji.
„Musimy spojrzeć na Rasmusa jako gracza – ma rytm i ma technikę, zdobywa kilka celów, które są naprawdę trudne do zdobycia” – argumentował Amorim. „Czasami nie wybrał lepszego wyścigu, czasami tak bardzo pragnie dotknąć piłki, ponieważ idzie wiele minut bez piłki i odchodzi od bramki, jaką powinien być, szczególnie w ostatniej trzeciej. Podchodzimy do tego podczas treningu i Czasami musi to być pewność siebie gracza, ale zwłaszcza sposób, w jaki gramy.
„To coś więcej niż Rasmus. Jeśli poprawimy się, Rasmus poprawi się i mam takie uczucie”.