Marc-André ter Stegen był głównym winowajcą porażki FC Barcelony 2-1 z AS Monaco w pierwszym meczu Ligi Mistrzów.
Niemiecki bramkarz popełnił błąd przy podaniu do Erica Garcii, zmuszając obrońcę do faulu na Takumi Minamino – sytuacja ta zakończyła się czerwoną kartką dla byłego gracza Manchesteru City.
Po tym, jak Barcelona została zmniejszona do 10 graczy, Monaco z łatwością przełamało obronę Katalończyków, zdobywając bramkę zaledwie pięć minut później.
Ter Stegen mówi po porażce Barcelony
Po meczu, w którym większość winy spadła na ter Stegena, Niemiec zabrał głos, sugerując brak zrozumienia między nim a Garcią.
„Nie rozumieliśmy się dobrze w tej grze, ja i Eric. Czuję się źle z powodu Erica. Coś się wydarzyło, co nie powinno się nam przydarzyć, ale takie jest życie. Stawiliśmy czoła wyzwaniu z 10 zawodnikami,” powiedział (za Movistar).
Oświadczenie ter Stegena sugeruje, że nie jest on gotów w pełni przyjąć winy za swój błąd, mimo że to jego podanie zmusiło Garcię do faulu na Minamino.
„Stanęliśmy na wysokości zadania. A druga bramka padła w niezasłużonym momencie. Na koniec zostaje złe uczucie, że nie zdobyliśmy żadnych punktów.
„W Lidze Mistrzów zawsze musisz wygrywać. To jest nasz cel. Postaramy się wygrać następny mecz u siebie,” dodał.
Ter Stegen robił to już 12 razy
To nie pierwszy raz, gdy ter Stegen popełnił błąd, który okazał się kosztowny dla Barcelony w Lidze Mistrzów.
W rzeczywistości, indywidualne błędy ter Stegena lub jego niezadowalające występy w prestiżowych meczach Ligi Mistrzów stały się dość powszechne.
W ciągu ostatnich siedmiu lat było co najmniej 12 przypadków, w których ter Stegen popełnił błąd lub mógł zrobić coś lepiej.
W tym jest zeszłoroczny mecz Ligi Mistrzów przeciwko Paris Saint-Germain, gdzie Niemiec puścił cztery bramki w rewanżu.